GORZKIE DOŚWIADCZENIA…
Tak. Znów to się stało. Kolejny raz nie poradził sobie ze swoimi problemami i wybrał najłatwiejszą drogę. Kto by pomyślał. Kiedyś taki ułożony, staranny, można powiedzieć - wzór do naśladowania a teraz? Teraz cały jego świat wygląda zupełnie inaczej. Zaczęło się bardzo niepozornie. Problemy w domu, w szkole, w relacjach z rówieśnikami, źle ulokowane uczucia, nieudane miłości, dosyć typowo, prawda? Uważał, że nikt go nie rozumie. Postanowił coś z tym wszystkim zrobić. Nie raz słyszał opowieści o narkotykach. Pewnego dnia przez zupełny przypadek, gdy był na wieczornym spacerze, na który udawał się codziennie aby choć na chwile oderwać się od całego świata zauważył zakapturzoną postać w bramie, która przekazywała małą torebeczkę wysokiej blondynce.
KMD zaprasza na kolejne, tym razem listopadowe spotkanie. Naszym zdaniem interesujące – bo różnorodne. Począwszy od II części osobistych i jakże ciekawych dywagacji Adama, przez wesołe limeryki Borusi, a na końcu – jak wisienka na torcie – kolejna, pełna ciepła recenzja (sprawozdanie?) Hani ze spektaklu „Tęczy”.
Czytajcie i piszcie – KMD.
Dywagacje młodego umysłu c.d. (odc. II)
Jak bardzo środowisko ma na nas wpływ? Każdy z nas posiada jakieś grono znajomych, przyjaciół a szczęściarze posiadają również swoje miłości. Kiedyś przeczytałem na jednej z tych stron, które zjadają czas i są tam informacje o wszystkim, że powinniśmy ostrożnie dobierać swoich znajomych, ponieważ w momencie, w którym przebywamy z jakąś osobą dłuższy czas, przejmujemy jego zachowania, nawyki, no, w każdym razie coś podobnego. Jest w tym trochę prawdy, ale czy na pewno tak to wygląda? Często można usłyszeć zdanie, że ktoś się zmienił przez kogoś. Sam usłyszałem takie zdanie jakiś czas temu pod swoim adresem. Niestety - w stu procentach się z nim nie zgadam. Przecież to, co robię i to jakie decyzje podejmuję jest zależne ode mnie, więc nie sądzę, że to, iż komuś wydaje się, że ktoś mnie zmienił jest prawdziwe. Poza tym pewne zachowania przeobrażają się chociażby z powodu przemyślenia niektórych spraw oraz
„Złote serce” wystawione z sercem
Życie bywa zaskakujące. Nagłe zmiany, dążenie do doskonałości, wieczny wyścig szczurów. Spektakl „Złote Serce” w reżyserii Małgorzaty Kamińskiej-Sobczyk niezwykle odzwierciedla ludzką bezduszność, która prędzej, czy później zostanie ukarana.
Teatr Lalki Tęcza ponownie zaskakuje. Pomimo tego, że scena „Tęczowska” zupełnie różni się od tej w Rondzie, ekipa teatru dla dzieci bezproblemowo ustawia scenografie do spektakli i z łatwością prezentuje to, na co wszyscy czekają – kolejne wspaniałe przedstawienia. Tym razem „Złote serce” w reżyserii Małgorzaty Kamińskiej-Sobczyk. Większa część maluchów z rodzicami zajęła już miejsca. Druga część jeszcze szwendała się od jednego krzesełka do
JAK POWSTAJĄ LIMERYKI?
I co ja mam robić? Siedzę przed komputerem i się nudzę. W internecie nic nie zrobię, bo strasznie się przycina. W domu nie mam nic do roboty, to będę tak siedzieć i się nudzić? No ja chyba zwariuję!!! Dobra, muszę się ogarnąć. Zobaczę co w telewizji, pewnie jak zwykle nic ciekawego... O, wiadomości, może coś interesującego się dzieje. Jakiś gość z Afryki coś gada. Pewien Murzyn z Afryki... lubił wcinać dziki. Hmm... to jest dobre! A może by limeryk jakiś stworzyć? Pomyślmy... Pewien Murzyn z Afryki lubił wcinać dziki... A dzik się zgubił... Ale to fajne!
To jedziemy z limerykiem!
Wierne serce, jego bicie - to po prostu kocie życie!!!
Świat zza kociego pazura
Koty to – moim zdaniem – najcudowniejsze istoty, jakie stworzył Bóg, i te małe i te duże, pręgowane dachowce, przeróżne rasowce, po skradające się i śmigające dzikie kociska. Te piękne czworonogi bezwzględnie zasługują na miłość, podobnie jak ludzie, czy
Nawet mały impuls może spowodować że w moim życiu zmieniają się priorytety.
Jesień....czas zadumy i refleksji a bardzo często depresji. Tak dla mnie wygląda ta pora roku. Najchętniej przespałbym całą jesień i obudził się dopiero zimą. Mamy połowę października szkoła zaczęła się we wrześniu a ja czuję się jakbym chodził do niej już z pół roku.
Jak ten czas szybko leci dopiero co byłem w podstawówce a zaraz piszę testy gimnazjalne. Przez ten miniony czas wszystko się zmieniło. Kiedyś problemami wydawało mi się coś co w tej chwili jest dla mnie śmieszne. Tak jak te wszystkie rzeczy ja też się zmieniłem i nie mam tu na myśli mojego wyglądu który oczywiście uległ zmianie. Chodzi mi tu bardziej o spojrzenie na świat. Nawet mały impuls może spowodować że w moim życiu zmieniają się priorytety. Wszystko co dzieje się w moim życiu nie może być przypadkowe. Każda podjęta decyzja ma swoje skutki i