mdkslupsk.pl

  • 027_Slider.jpg
  • 036_Slider.jpg
  • 029_Slider.jpg
  • 012_Slider.jpg
  • 038_Slider.jpg
  • 071_Slider.jpg
  • 009_Slider.jpg
  • 026_Slider.jpg
  • 002_Slider.jpg
  • 015_Slider.jpg
  • 047_Slider.jpg
  • 005_Slider.jpg
  • 054_Slider.jpg
  • 059_Slider.jpg
  • 067_Slider.jpg
  • 068_Slider.jpg
  • 055_Slider.jpg
  • 003_Slider.jpg
  • 056_Slider.jpg
  • 030_Slider.jpg
  • 034_Slider.jpg
  • 032_Slider.jpg
  • 011_Slider.jpg
  • 070_Slider.jpg
  • 033_Slider.jpg
  • 022_Slider.jpg
  • 017_Slider.jpg
  • 008_Slider.jpg
  • 064_Slider.jpg
  • 039_Slider.jpg
  • 013_Slider.jpg
  • 046_Slider.jpg
  • 065_Slider.jpg
  • 025_Slider.jpg
  • 021_Slider.jpg
  • 069_Slider.jpg
  • 023_Slider.jpg
  • 057_Slider.jpg
  • 040_Slider.jpg
  • 028_Slider.jpg
  • 014_Slider.jpg
  • 042_Slider.jpg
  • 066_Slider.jpg
  • 053_Slider.jpg
  • 035_Slider.jpg
  • 041_Slider.jpg
  • 049_Slider.jpg
  • 058_Slider.jpg
  • 063_Slider.jpg
  • 016_Slider.jpg
  • 004_Slider.jpg
  • 048_Slider.jpg
  • 062_Slider.jpg
  • 045_Slider.jpg
  • 020_Slider.jpg
  • 051_Slider.jpg
  • 006_Slider.jpg
  • 050_Slider.jpg
  • 044_Slider.jpg
  • 052_Slider.jpg
  • 010_Slider.jpg
  • 061_Slider.jpg
  • 018_Slider.jpg
  • 043_Slider.jpg
  • 037_Slider.jpg
  • 060_Slider.jpg
  • 024_Slider.jpg
  • 031_Slider.jpg
  • 001_Slider.jpg
  • 007_Slider.jpg
  • 019_Slider.jpg

Artykuły

Kwarantanna Zosi

 Kwarantanna Zosi, tydzień 3

    Każdy poranek rozpoczyna się tak samo: budzę się przed moim rodzeństwem, siostra zaczyna mnie kopać przez sen, biorę telefon i chwilę z niego korzystam. Później, albo siadam do laptopa i odrabiam lekcje, albo idę na śniadanie.

   Czwartek. Większość dnia spędziłam z siostrą. Szyłyśmy, rysowałyśmy i malowałyśmy zeszyty. Wieczorem całą rodziną oglądaliśmy "Shreka 2" i graliśmy w gry planszowe.

   Piątek. Kolejny dzień z rysowaniem. Rodzice nauczyli mnie grać w "Pana" - grę karcianą. 

   Sobota. O dziwo - nie sprzątaliśmy. Zamiast tego spędziliśmy miło czas wszyscy razem, grając i oglądając filmy. 

   Niedziela. Głupim było myślenie, że ten tydzień obejdzie się bez robienia porządków. Lecz cóż mogę powiedzieć? Zadanie z wychowania fizycznego trzeba kiedyś wypełnić. Resztę dnia spędziłam przy telefonie. 

 

 Poniedziałek. Miałam takie cudowne plany na ten dzień. Chciałam zrobić sesję zdjęciową mojej siostrze (zainspirowana Dominiką), ale nie wyszło. Szkoda. Zamiast tego rysowałyśmy. 

   Wtorek. Moje rodzeństwo i ja pomagaliśmy mamie przy robieniu maseczek ochronnych. Po południu oglądaliśmy film "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie". Jakby ktoś się nudził, to polecam. Jest jeden problem - to była już siódma część. Więc mam trochę do nadrobienia. 

   Środa. Ach... Prima Aprilis. Oficjalnie nienawidzę tego dnia. Nie z powodu żartów, ale przez jedną prywatną sprawę. 

   Czwartek. Męczarnia! Miałam pomóc mojej siostrze w napisaniu listu o ostatnio przeczytanej książce. Taa... moja siostra i książki... List dotyczy powieści, z której przeczytała (???!!!) 30 stron (czcionką dla dzieci). Powinno być 150 słów, a mamy niecałą połowę. Dodam tylko, że to już trzecie podejście. Życzcie mi powodzenia. 

 

 

Kwarantanna Zosi, tydzień 4

 

Miesiąc poza szkołą, ogródek na balkonie, wschód słońca, porady dla rodziców, których dzieci robią śniadanie i podcasty

 

   Przyznam, że zorientowałam się dopiero w momencie pisania tego tekstu, że już miesiąc nie chodzę do szkoły. Wow. Serio, to jest dziwne. Na szczęście mam jeszcze rok do skończenia podstawówki, więc nie muszę się stresować tym, czy egzamin 8-klasisty się odbędzie.

   Czy tylko u mnie każdy dzień wygląda tak samo, o ile mama nie wymyśli czegoś szalonego? Tym czymś jest na przykład zrobienie ogródka ze sztuczną trawą na balkonie w jeden dzień, żeby zaskoczyć tatę. Tak się kończą zakupy przez internet nad ranem... Jednego dnia mama zamówiła trawę, drugiego był gotowy ogródek. Ja sadziłam kwiatki i cebulę (albo szczypiorek?), mama sprzątała balkon, tata był w pracy, a moje rodzeństwo pomagało naszej rodzicielce. Jakiś czas później (wszystko było robione w biegu, tak, żeby jak jedyna osoba wychodząca z domu wróci, było gotowe) skończyliśmy i "efekt jest zjawiskowy" (słowa mojej siostry). 

   Poza tym obudziłam się o jakiejś 4 rano, nie wiem po co i wtedy właśnie wpadłam na pomysł, żeby zobaczyć wschód słońca, tylko, że pokój na piętrze, a schody trzeszczą, wiec po cichu się nie dało, a nie chciałam obudzić nikogo. W końcu jednak zasnęłam, po 30 minutach. 

   Czasem robię śniadanie (czytać: wczoraj i dzisiaj), ale za wolno, więc nici z niespodzianki. Właśnie! Drodzy rodzice (wszyscy), jeżeli wasze dziecko próbuje zrobić samodzielnie śniadanie, to nie wchodźcie do kuchni! My czasem też chcemy zrobić coś, żeby Wam było miło. Aaa, i to nie działa tak, że jak nam powiecie, żeby zrobić to śniadanie, to my pobiegniemy do tej kuchni, bo to taki super pomysł. Wtedy efekt jest wręcz przeciwny: nawet jak byśmy mieli taki plan na początku, to jak nam powiecie, że mamy zrobić to śniadanie, to nam się automatycznie odechce. Więc nie wymagajcie od swojego dziecka, żeby zrobiło śniadanie, bo akurat gdzieś przeczytaliście, że jakaś dziewczyna z własnej woli wykonała tę czynność. To tak do wiadomości. 

   A jakby jakby ktoś szukał ciekawego zajęcia na czas wolny, to polecam rysowanie i słuchanie sobie czegoś - muzyki lub podcastów. Ta druga opcja to mój faworyt. W zasadzie to jeden konkretny rodzaj, który polega na zwykłym rozmawianiu dwóch osób. W sumie to nawet nie umiem powiedzieć, czemu to jest takie ciekawe i polecane przeze mnie. Jakby kogoś zainteresowało to "bardzo profesjonalne" przedstawienie, to na Spotify jest taka grupa "Przeglądaj wszystko" i tam jest ranking najczęściej słuchanych/najpopularniejszych podcastów. W dwóch słowach: są fajne.

   Mam nadzieję, że ktoś skorzysta i do następnego czwartku :) 

                                                           Zosia Jodko

 

Ogłoszenia

Z ostatniej chwili

Ankieta Zwracamy się z prośbą do młodzieży o wypełnienie ankiety, która pomoże nam w przygotowaniu oferty zajęć pozaszkolnych na nowy rok szkolny. Ankieta jest dostępna po kliknięciu na poniższy baner.