Gwiazdka nadchodzi z brzdącami, czyli koncert „Dla Mamy i Taty”
Zbliżają się oczekiwane przez wszystkich, a szczególnie przez dzieci upragnione Święta Bożego Narodzenia. W mieście duży ruch, słupszczanie kupują prezenty, zielone drzewka, by potem w domu całą rodziną przystrajać pełną uroku choinkę.
Czas świąt to czas magiczny i chociaż nie ma śniegu – u nas w Młodzieżowym Domu Kultury w minioną środę 18 grudnia czuć już było klimat świąteczny.
Tego dnia odbył się – jak co roku, taka jest bowiem tradycja – uroczysty, zimowy „Koncert dla Mamy i Taty”.
Wystąpiły w nim cztery zespoły: najmłodszy, rytmiczny – BRZDĄCE. Tańczą w nim pięcio i sześciolatki, trzeba przyznać, że są niesamowicie urocze w tym, co pokazują. Był to ich pierwszy oficjalny, publiczny występ i udał się znakomicie, szczególnie tańce „Mikołaj nadchodzi” i „Ho, ho, ho”, które zatańczyły z MINI AKCENTEM. Tu swoje umiejętności przedstawiły sześciolatki. Pokazane tańce były tym bardziej wdzięczne, że dzieci wystąpiły w pięknych strojach z ciekawymi zimowymi rekwizytami, mikołajkowe czapeczki, srebrzyste śnieżynki, pojawiły się też migoczące skrzydełka motyli, wszystko to dodawało całemu występowi blasku.
W drugiej części koncertu na scenie pojawiły się zespoły AKCENT i TIP TOP. Pierwszy z nich to pierwszo i drugoklasistki w wieku 7/8 lat. Dziewczynki kontynuują naukę tańca już drugi rok, natomiast zespół TIP TOP powstał przy Szkole Podstawowej nr 6 (tam też odbywają się jego zajęcia), a występuje pod auspicjami naszego MDK-u.
Obie grupy taneczne pokazały się z jak najlepszej strony, przenosząc nas do krainy bajek i podróżując nawet po „dzikim zachodzie”. Tak było w „Tańcu kowbojskim” i Mickey Mouse”.
Występ zakończyły dzieci wspólnym, wesołym, rytmicznym i energetyzującym finałem – „Mikołaj, ho, ho, ho”.
Szczególne podziękowania należą się Paniom opiekunkom: Iwonie Szymczewskiej i Violetcie Szanel.
Całość poprowadziły Zosia Jodko i Hania Wyżlic z Koła Dziennikarskiego, fotografowała Dominika Czechowicz.
Tekst powstał w oparciu o notatki Ali Pacholczyk
P.S. Nasze szkraby dostały na koniec słodkości od Mikołaja, który przekazał nam i naszym bliskim i czytelnikom „Wesołych Świąt”
SZPILA